Odchudzanie i tabletki — zawsze chodzą ze sobą razem, czy to dobrze? Czy skuteczne? Czy robisz sobie krzywdę i finalnie i tak będziesz gruby?
Na pewno przeczytałeś już nie jeden artykuł na temat odchudzania, wysłuchałeś dziesiątek jak nie setek filmików na YouTube, a nawet byłeś kilka razy na siłowni czy fitness i przepracowałeś z trenerem kilka treningów. W większości tych materiałów na pewno wyłowiłeś, że wspólnym mianownikiem nie są tabletki:)
Mimo wszystko nadal szukasz magicznej pigułki, która sprawi, że w końcu się uda, będziesz szczupła, lub napakowany do wyboru czy facet, czy kobieta oczywiście, bo cele mają różne. Niestety muszę Cię zasmucić, droga na skróty zawsze wiąże się z tym samym — powrotem do tego co było, lub pogorszeniem stanu zdrowia.
Na to pytanie można odpowiedzieć TAK i NIE dlaczego? Ponieważ samo słowo tabletki czy też kapsułki są bardzo ogólne, zawierają się w nich zioła, suplementy, leki, doping, oraz dużo mocniejsze związki, po których często ludzie nawet umierali, a to wszystko w pogoni za upragnioną wagą czy też sylwetką.
Poniżej podzielę te kategorie i do każdej się odniosę, by było to jak najprostsze:
Zioła to rośliny, które mają wpływ na ludzki metabolizm i mogą być wykorzystywane w celu usprawnienia przemiany materii. Wspomagają redukcję tkanki tłuszczowej, oczyszczają organizm z toksyn, wzmacniają układ odpornościowy, działają moczopędnie, przeciwzapalnie, wykrztuśnie, przeczyszczająco, jak również redukują stres. Tak w skrócie można opisać to co robią zioła.
Na pewno mogę polecić picie ziół, które wspomagają odchudzanie (wspomagają, ale nie znaczy, że same w sobie odchudzają — to ważne) do tej wartej uwagi grupy można z pewnością zaliczyć:
Są też zioła, które WSPOMAGAJĄ trawienie i przemianę materii, nie ma sensu ich pić, chyba że dla smaku, wystarczy dodawać je z przyprawami do dań i sprawa będzie załatwiona. Te zioła to m.in. mięta pieprzowa, tymianek, morszczyn, rozmaryn, bazylia, oregano, melisa, mniszek pospolity, fiołek trójbarwny, koszyczek rumianku, szałwia.
Kolejną grupą ziół są zioła zmniejszające apetyt, takie jak: babka płesznik, siemię lniane, ziele bratka, kwiat akacji, korzeń prawoślazu i kilka innych. Ich zastosowanie długoterminowo nie ma sensu, ponieważ musisz w końcu w głowie ułożyć sobie odpowiedź, że nie należy się objadać, bo to niezdrowe, zamiast sztucznie hamować apetyt — co i tak działa krótkotrwale.
TUTAJ możesz przeczytać ciekawy wpis o tym dlaczego mózg mówi Ci, by ciągle JEŚĆ.
Są również zioła moczopędne, po które sięgają już bardzo zdesperowani- najczęściej kobiety- które przed jakimś istotnym wydarzeniem typu wesele itp. potrzebują zgubić kilka kilogramów, ponieważ okazało się, że sukienka jest za mała…
Wtedy zaczynają pić takie zioła jak: pokrzywa, ortosyfon groniasty, kolendra, skrzyp polny itp. by w te kilka dni wyrzucić z siebie jak najwięcej wody. Na chwilę będzie to oczywiście skuteczne, ale ogólnie efekt będzie chwilowy i na 90% wróci z nadmiarem, ponieważ organizm wcale nie cieszy się, że pozbywasz się wody z organizmu, która jest mu potrzebna do prawidłowego działania wszystkich najważniejszych funkcji w organizmie. Potem będzie ciągnął jeszcze więcej wody na zapas, by uchronić się przed powtórką sytuacji.
Tutaj wielka machina korporacyjna wyprała umysły ludzi tak bardzo, że… Polska jest krajem numer jeden w Europie jeżeli chodzi o ilość spożywanych suplementów! TRAGEDIA, bo to oznacza tylko jedno, że Polacy najbardziej wierzą w mit magicznej kapsułki, która sprawi, że będą zdrowsi, nie będą chrapać, będą mądrzejsi, lepiej spać no i oczywiście SCHUDNĄ!
Niestety to tak nie działa, odchudzanie to proces wieloetapowy, wymaga odpowiedniej ilości czasu, wiedzy, poświęcenia itp., więc jedna magiczna kapsułka łykana codziennie nic tu nie pomoże. To może będę łykać 3 albo 5 kapsułek i wtedy będzie lepiej? Tak, będzie… ale gorzej, wylądujesz na pogotowiu i dowiesz się tylko, jak głupio robisz, szukając drogi na skróty.
Większość lekkich, dopuszczonych do obrotu i legalnych suplementów opiera swoje działanie na ziołach! Różnica jest taka, że dostajesz mniejszą dawkę, spakowaną w kapsułki, ładną etykietę i płacisz za to ok. 5-10 razy więcej, pasuje CI to?
Są też inne suplementy, znacznie mocniejsze, które łączą w sobie wiele różnych substancji – zabronionych do użytku na terenie Unii Europejskiej – ponieważ są uznawane za szkodliwe i niebezpieczne dla zdrowia. Na pewno takie też testowałeś prawda? Więcej potu na treningu, lepsze skupienie, czasami nawet więcej siły a na pewno dużo więcej energii! Fajnie było prawda?
Tylko najczęściej efektem ubocznym, który bardzo szybko Cię dopadał był tzw. ZJAZD. Wracasz do domu, nie masz siły, nic Ci się nie chce, a na końcu okazuje się, że nawet spać nie możesz! Co wtedy robisz? Oczywiście szukasz suplementu na poprawę snu! A jak by inaczej!
Zamiast tego przeczytaj Tutaj o higienie snu, na pewno pozwoli CI to lepiej i skuteczniej spać!
Na końcu przekaże Ci dobrą wiadomość — jest jeden suplement diety, który działa! Jest to udowodnione naukowo, ten suplement to L-Karnityna – jest to suplement, który wspomaga organizm do tego, by energię swoją czerpał z tłuszczu, który nagromadziliśmy. Suplement ten jest skuteczny, w miarę tani i można go kupić w zasadzie wszędzie.
W przyszłości może uda nam się opracować własny skuteczny suplement, który będziemy mogli polecać z czystym sumieniem i dumą, że stworzyliśmy coś naprawdę działającego i zdrowego!
Odchudzanie z tą grupą produktów jest najbardziej niebezpieczne! Zanim sięgniecie po leki na receptę w celu odchudzania, zastanówcie się dwa razy dlaczego? Po pierwsze Lekarz wam nie wypisze takich leków, bo wie, jak bardzo są niebezpieczne dla ludzi bez wiedzy, oraz jak mocne mają skutki uboczne.
Czy takie leki są skuteczne? Nie będę kłamał — TAK — są skuteczne i to bardzo. Lecz skutki uboczne naprawdę są straszne. Najczęściej osoby bez żadnej wiedzy, które sięgają po takie leki — specjalnie nie wymienię ich nazw, by nikogo nie kusiło nawet szukać ich po internetach! – osoby te trafiają na pogotowie, a następnie już na oddział ( nie do domu), ponieważ najczęściej mają uszkodzone nerki, wątrobę, płuca, lub nieodwracalnie rozregulowaną tarczycę oraz innego hormony.
W niektórych przypadkach kończy się to nawet śmiercią i tutaj napisze po którym leku, jest to DNP — wielokrotne przypadki śmierci dostępne są w literaturze naukowej jak i zwykłej prasie np. dla sportowców, gdyż to właśnie oni — sportowcy sylwetkowi -którzy mają na sobie przetestowane, większość dozwolonych jak i niedozwolonych leków.
Dlatego jeśli ktokolwiek zaproponuje Ci jakieś leki, które skutecznie pomogą Ci w odchudzaniu, po prostu podziękuj, szkoda Twojego zdrowia. Lepiej zrobić to naturalnie i na stałe niż chwilowo z ryzykiem trwałej utraty zdrowia!
INNE SZALONE POMYSŁY — W tym punkcie w skrócie tylko wspomnę o innych szalonych i niebezpiecznych pomysłach ludzi, na jakie wpadają w desperacji, byle by tylko bez wysiłku schudnąć. Żadnej z tych metod absolutnie nie polecam! Rozsądny zdrowo myślący człowiek powinien od razu odrzucić takie pomysły. Jeśli któryś z nich przewijał Ci się czasami w głowie, to zdecydowanie wyrzuć go na zawsze, po co skracać sobie życie? Po co ryzykować kalectwo, śmierć? Odchudzanie to nie ruletka, to proces matematyczny w 2+2=4.
Więc o to najczęściej spotykane szalone metody:
Odchudzanie tymi metodami na pewno Ci nie pomoże, tylko u wyłącznie może Ci zaszkodzić, więc unikaj ich!
Możesz też użyć kilku poniższych zasad i sposobów, które już omówiliśmy w kilku innych artykułach:
Po pierwsze – RUSZ SIĘ! To sposób nr. 1 jeżeli chodzi o odchudzanie, od tego wszystko się zaczyna:
Kilka wpisów dotyczących odżywiania oraz psychologii, która ma wpływ na jedzenie i zachowania:
O większej ilości sposobów na odchudzanie dowiesz się, czytając inne nasze wpisy, jest tego dużo. W gruncie rzeczy odchudzanie jest łatwe, trzeba po prostu ruszyć dupę, przestać szukać wymówek i zacząć działać. Zapomnij o drodze na skróty, szukając magicznych tabletek czy też kapsułek, po których nagle zrzucisz cały zbędny balast i zostaniesz miss lub misterem Polski!
Czas spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie prawdę prosto w oczy: JESTEŚ LENIEM.
Zmień to w końcu, zdobądź się na odwagę, by wyjść ze swojej bezpiecznej strefy lenia, w której zajadasz każdy stres słodyczami lub fast foodami. Odchudzanie to banał! Nie chce Ci się czytać? Napisz do nas, poprowadzimy Cię za rączkę, ale pamiętaj coś za coś!